Silniki spalinowe wytwarzają najwięcej hałasu, gdy ciężko pracują — na przykład podczas przyspieszania lub wjeżdżania samochodem pod górę. I generalnie nie pracują tak ciężko, kiedy samochód po prostu jedzie autostradą.
Jeśli jesteś w pobliżu płaskiego odcinka autostrady, Larry, te samochody są na wysokich obrotach. Oznacza to, że większość ich silników obraca się z prędkością od 1800 do 2500 obr./min. Tak więc większość hałasu, który słyszysz, to hałas opon.
Możesz to potwierdzić samodzielnie. Następnym razem, gdy będziesz jechał autostradą, wyłącz na chwilę Beyonce i zobacz to, co słyszysz najczęściej — silnik, wiatr i hałas na drodze. To będzie to drugie.
Energia dźwięku podwaja się na każde 10 km na godzinę lub większej prędkości. Tak więc hałas drogowy z ruchu ulicznego przy prędkości 90 km na godzinę będzie znacznie głośniejszy niż hałas drogowy z ruchu 50 km na godzinę. Jak ty i twoja rodzina możecie zaświadczyć.
Samochody elektryczne częściej pomagają w hałasie na wolniejszych ulicach osiedlowych, gdzie przyspieszenie może wytwarzać tyle samo hałasu, co opony. Będą one szczególnie pomocne w zmniejszeniu hałasu, gdy duże ciężarówki będą zasilane elektrycznie. To poprawi twoją sytuację, Larry. Ale same elektryczne układy napędowe nie rozwiążą problemu z hałasem na autostradzie.
Dobrą wiadomością jest to, że istnieją inne technologie, które mogą pomóc. Wiele miejsc używa teraz gumowanego asfaltu do brukowania dróg. To asfalt zmieszany z kawałkami starych opon. Rodzaj homeopatycznego podejścia. Opona kontra opona. Te drogi są dużo cichsze. Ponadto opracowywane są eksperymentalne nawierzchnie drogowe, które mogą jeszcze bardziej zredukować hałas.
A w międzyczasie załóż słuchawki z redukcją szumów.